5/5
10-11-2016 o godz 08:48 przez: franekr29
Pełna dobrych emocji, ciepła i refleksji książka. Polecam, idealna na prezent dla każdego.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
19-07-2017 o godz 16:44 przez: zksiazkawreku
Magdalena Witkiewicz skradła moje serce książką „Po prostu bądź”. Od tego momentu systematycznie nadrabiam resztę książek tej autorki. Tym razem w moje ręce trafiła „Pracownia dobry myśli” wydana w październiku. Autorka zabiera nas w magiczne miejsce jakim jest ul. Przytulna 26 w Miasteczku. To właśnie tam znajduje się mała, ale niezwykle przytulna pracownia, która wyróżnia się spośród innych budynków mieszczących się na tej ulicy. W oknach pracowni zawsze stoją piękne, pachnące kwiaty. Jest to miejsce, w którym gości magia i czary, a odwiedzający - jak głosi slogan - mogą tam przymierzać szczęście. W pracowni tej, przed wieloma laty, krawcowa Pelagia prowadziła pracownię krawiecką. Podobno panna młoda, której sukienka została uszyta w pracowni Pelagii, wiodła długie i szczęśliwe życie. Po jej śmierci, budynek ten został zagospodarowany przez jej wnuka Floriana, który postanowił otworzyć tam kwiaciarnię. Miejsce to dzieli ze swoją matką Grażyną, która jest niezwykle ekscentryczną artystką. Czy uda mu się stworzyć równie magiczne miejsce jakim była pracownia Pelagii? „Pracownia dobrych myśli” to książka wielowątkowa. Poznajemy w niej parę staruszków, którzy drą ze sobą koty, wdowę z córeczką młodą dziennikarkę oraz wspomnianego już Floriana i jego matkę. Magdalena Witkiewicz przedstawia nam przeszłość, troski i kłopoty każdego z nich. Dzięki czemu w książce bardzo dużo się dzieje, nie można się przy niej nudzić. Wszyscy bohaterowie ze strony na stronę stają się sobie coraz bliżsi. Spotykają się w kwiaciarni, wspierają się, pomagają sobie. Możemy obserwować ich wzloty i upadki. Szczególnie znaczenie w tych spotkaniach ma pani Wiesława, który wszystkich raczy swoją nalewką „dla zdrowotności”. Pomocne był również kwiat anturium, który sprawiał, że gdy kobieta założyła go sobie za ucho, od razu była szczęśliwsza i miała dobry humor. Książka nie tylko mnie rozśmieszyła, ale przede wszystkich wzruszyła. Najbardziej urzekła mnie historia pani Wiesławy, która codziennie przed snem całowała zdjęcie mężczyzny i mówiła mu dobranoc. Nie raz, szczególnie na początku powieści, miałam łzy w oczach, kiedy Wiesława wykonywała swój wieczorny rytuał. „Pracownia dobrych myśli” to książka idealna na smutne i pochmurne dni. Bije od niej ciepło i pozytywna energia. Nie sposób mieć smutną minę przy takiej książce. Powieść jest po prostu urocza! Pełna nadziei na lepsze jutro. To powieść o miłości, przyjaźni i o dobrej energii, która sprawia, że ludzie mogą załatać każdą dziurę, każdy smutek oraz każdy najbardziej poplątany los. Książka ta pokazuje, że nawet największy problem, z pomocą przyjaciół i pozytywnego myślenia można zwalczyć w mig. Podsumowując, „Pracownia dobrych myśli” to przeurocza książka, pełna ciepła i dobrej energii. Po jej przeczytaniu miałam ochotę przenieść się do Miasteczka, na ulicę Przytulną, zamieszkać tam na zawsze i czerpać energię od przesympatycznych bohaterów, których wykreowała Witkiewicz. Zdecydowanie polecam! https://z-ksiazka-w-reku.blogspot.com/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-11-2016 o godz 12:18 przez: Kto czyta - nie pyta
Jeżeli jest Wam smutno, potrzebujecie odrobiny ciepła i optymizmu, chcecie zapomnieć o otaczającym Was świecie, to zajrzyjcie do Pracowni dobrych myśli, gdzie szczęście przychodzi samo i rozgrzewa od środka.
Dostałam to, na co bardzo liczyłam: parę ważnych refleksji, sporo humoru, piękny język i postacie, które się kocha od pierwszego wejrzenia. Odnajdziecie tu szaloną artystkę, wrażliwego Florka-florstę, wdowę Ewę, przesiadującą w oknie staruszkę i parę innych uroczych (bądź wręcz przeciwnie) postaci.

I właśnie na taki długi, jesienny wieczór ta książka będzie idealna – przy winie i pod grubym kocem! Książka jest ciepła w odbiorze, nostalgiczna i melancholijna. Trochę zabrakło mi dreszczu emocji, zamieszania i nieporozumień, ale z drugiej strony przyjemnie było czytać, jak wszystko się pięknie układa. Skoro już marudzę, to dodam jeszcze, że czuję spory niedosyt… Chciałabym mieć jeszcze chociaż 100 stron przyjemności i mocniej rozwinięte niektóre wątki, ale nie można mieć wszystkiego, prawda?

Magdalena Witkiewicz potrafi tchnąć w człowieka nadzieję i uleczyć zmartwioną duszę. Dostrzega bowiem to, czego sama nie widzę zbyt często – bezinteresowne dobro, miłych ludzi i całe tony optymizmu, którego często brakuje jesienią. Nie mogę powiedzieć nic więcej ponad wielkie „dziękuję” – tego mi było trzeba, by uciec od szarej i stresującej codzienności. Świat książek Magdaleny Witkiewicz ma w sobie coś, co trudno odnaleźć w rzeczywistości – wielkie ciepło, bez względu na porę roku.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-12-2016 o godz 21:17 przez: ejotek
Magdalena Witkiewicz jest boskim posłańcem dobrych wiadomości i dlatego ta powieść kończy się łzami wzruszenia. Jakże pokręcone losy bohaterów znajdują swój piękny finał i udowadniają, że każdą dziurę da się zacerować, każdy smutek odpędzić i wystarczy dobra wola, pomoc innych. Życie układa się przeróżnie. Czasami sobie jesteśmy sobie winni tego, że nie przyniosło nam tego, czego oczekiwaliśmy. Czasem to najbliżsi wywierają na nas presję niszcząc to co piękne. Jednak NIGDY nie jest za późno, by odwrócić zły los.


"Pracownia Dobrych Myśli" to lekka i zabawna historia, która pozwala nam wierzyć, że jutro będzie lepiej. Pod uniwersalną nazwą miejscowości - Miasteczko - autorka ukryła z pozoru sielankowe życie bohaterów, którymi może być każdy z nas. Owszem, ich problemy są nieco nadpisane, przesadzone i nie do końca poważne, ale przecież książka ma być lekiem na całe zło, na nasze smutki i doskonale spełnia swoją rolę! Gdybym miała określić, które powieści Magdaleny Witkiewicz bardziej do mnie przemawiają to nie potrafiłabym jednoznacznie odpowiedzieć. Te, traktujące o poważnych problemach mają zupełnie inną misję, choć nie ukrywam, że wyciskają ze mnie wiele emocji. Natomiast niniejsza powieść należy do podzbioru tych, które niosą radość, dają kopa do działania i wlewają w serca nadzieję. Dziękuję za te chwile pełne uśmiechu :)

całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/11/magdalena-witkiewicz-pracownia-dobrych.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-10-2016 o godz 17:20 przez: ankakrz
Chyba tylko na ulicy Przytulnej ludzie potrafią tak cieszyć się życiem. Poza nią funkcjonowanie wydaje się bardziej smutne i szare. Jedni, więc sięgają po prozac, inni po marihuanę i haszysz. Rozweselające używki jednak wypadają blado przy okolicy w której czeka na każdego "Pracownia dobrych myśli". Wejście do niej nie niesie żadnych skutków ubocznych. Dotlenia, odświeża i zapisuje się w pamięci jako cudowna wizyta, którą powtórzyć się chce bardzo szybko. A przy samym wejściu dostaje się koc. Gruby, puszysty i pachnący miłością. Taki, który otuli nawet wtedy, gdy w życiu wieje chłodem, troską i cierpieniem.

Ta powieść mogłaby spokojnie dumnie stać na półce nie księgarni, ale apteki. Pod nią wisiałaby zapewne tabliczka z napisem "psychotropy". Trzeba tylko udać się do odpowiedniego terapeuty. Z czystym sumieniem polecić mogę (cudowną!) Magdalenę Witkiewicz. Przyjdzie, okryje kocem szczęścia, włoży do ręki chusteczki i powie: "Niech ta powieść Cię otuli. Czytaj i śmiej się. To Ci na wszystko pomoże. Ja wiem, bo gazety czytam i telewizję oglądam. Nawet po 22:00".

Cała recenzja: http://wypisz-wymaaaluj.blogspot.com/2016/10/pracownia-dobrych-mysli-literacki.html#
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-03-2020 o godz 16:23 przez: Anonim
Jak wskazuje sam tytuł, w powieści M. Witkiewicz z całą pewnością nie można znaleźć niczego, co by nie napawało nas optymizmem i pogodą ducha. Przesączona do granic ciepłymi uczuciami i emocjami fabuła, wręcz zmusza czytelnika do mimowolnego, nieustającego uśmiechu. Pozytywni, różnorodni i złożeni osobowościo bohaterowie z kamienicy przy ulicy Przyjaznej na drodze do szczęścia napotykają na różnorodne bardziej lub mniej złożone przeciwności losu, które w konsekwencji i tak prowadzą do happy endu. Całość okraszona niemałą dawką humoru. . "Pracownia dobrych myśli" pozwala uwierzyć czytelnikowi w miłość, którą to można znaleźć wszędzie i w każdym wieku. . Oczywiście polecam "Pracownię...", wiadomo "ku zdrowotności"! 🤩
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-11-2016 o godz 11:19 przez: Anna Piotrowska
Kolejna książka Magdaleny Witkiewicz, która działa na nasze samopoczucie jak miód na serce. Pełna humoru i bardzo pozytywna. I rzeczywiście otula nas jak koc.
Swiat prawie idealny, taki w jakim chciałoby się żyć. Świetna odskocznia, która umili każdą chwilę. Jak pokazuje nam tutaj Autorka, na wszystko można spojrzeć z innego punktu widzenia i wtedy nawet Panią, która jest jak, brzydko zwany "monitoring osiedlowy", można docenić i pokochać.
Jeśli chce się zobaczyć szczęście, to znajdzie się je we wszystkim dookoła. I właśnie to nam pokazuje Magdalena Witkiewicz.
Szczerze i gorąco polecam... może nawet szczególnie przed zbliżającymi się Świętami (?).
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-10-2016 o godz 10:28 przez: Justyna Gross
Trudno rozbawić Polaka. Trzeba mieć niezwykły dar, by przez całą powieść wywoływać u czytelnika wybuchy śmiechu. Udało to się Magdalenie Witkiewicz perfekcyjnie. Nie radzę czytać książki w miejscach publicznych, gdy nie lubicie zwracać na siebie uwagi. Wystarczy już zaniepokojenie rodziny i kółka malowane na czole. Dla mnie to najlepsza powieść autorki. Niby jesienna za sprawą daty premiery, dla mnie miała magię, jaką posiada czas Bożego Narodzenia. Polecam jako świąteczny prezent. Polecam jako lek na depresję. Polecam gdy potrzebujesz chwili samotności i ucieczki do lepszego świata.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
28-11-2016 o godz 00:00 przez: shharlo | Empik recenzuje
Pracownia dobrych myśli to książka bardzo lekka i przyjemna. Dla mnie doskonale sprawdziła się w ten pochmurny grudniowy czas. Do tego optymistyczna fabuła wprawiała mnie w doskonały nastrój, za każdym razem kiedy sięgałam po tę książkę. Fajnie, że Witkiewicz Magdalena swoją fabułę oparła na więzach rodzinnych. Fajnie, że powstają teraz takie książki, które ukazują siłę i magię rodziny. Ja zatraciłam się cała w tej książce. Chętnie wyruszyłam w świat, do którego zaprosiła mnie pisarka. Myślę, że wielu osobom spodoba się ta książka. Polecam !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
31-10-2016 o godz 09:24 przez: kolka
Zdecydowanie najsłabsza pozycja w dorobku Magdaleny Witkiewicz. Postacie płytkie, do których trudno się przywiązać. Jedna z nich w zasadzie nie robi nic innego, tylko siedzi w oknie. Całość napisana tak, jakby autorkę ktoś gonił i nie miała czasu, żeby porządnie przemyśleć własną książkę. Zdania krótkie, urywane. Całość czyta się jak telegram. Dowcipy ograne, nie śmieszne i cała masa powtórzeń. Czy ta pozycja w ogóle miała jakąś redakcję?? Jestem zniesmaczona
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-10-2019 o godz 14:46 przez: Danuta
Bardzo ciekawa lektura, czyta się byskawicznie, jak dla mnie tylko jeden minus. Zbyt często powtarzało się to, że Pani Wiesia "ogląda telewizję i czyta gazety ..... i nie lubi kłopotów". Jak dla mnie za dużo tego było poza tym bardzo, bardzo fajna. Pani Magdo sytuacja z oknem w pokoju socjalnym rozbawiła mnie do łez, właściwie nie tylko ta sytuacja. było ich sporo. Polecam gorąco tą książkę https://www.instagram.com/nutka2410/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-09-2018 o godz 14:38 przez: Migotka
Bardzo pozytywna historia mieszkańców jednej z kamienic na ulicy Przytulnej. Losy bohaterów przeplatają się ze sobą. Moja ulubiona bohaterka Pani Wiesława bija wszystkich na łeb na szyję. Chętnie wypiłabym z nią jej nalewkę, oczywiście "ku zdrowtności". Swietnie się bawiłam czytając tę książkę. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-02-2018 o godz 09:46 przez: KatKa
Bardzo fajna, lekka i przyjemna a przede wszystkim świetnie napisana książka. Jeśli ktoś lubi taki rodzaj książek to polecam dwiema łapkami ;-) szybko się czyta a na końcu rozczarowanie że to już koniec ;-). Kasia
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
28-11-2017 o godz 11:38 przez: EwelinaE
Zabawna, przyjemna, lekka. Napisana w tempie. Czyta się błyskawicznie. Pani Wiesia wymiata :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-03-2017 o godz 18:46 przez: Magdalena Dziuban
Świetna książka dla Wszystkich pragnących uwierzyć w szczęście. Polecam w 100%
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-03-2022 o godz 21:46 przez: anonymous
Jak ktoś lubi komedie polecam naprawdę fajnie się czyta !!! Polecam!!❤️❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-01-2019 o godz 10:53 przez: izu_87
Po prostu pani Magadalena zachwyca jak zawsze. Bardzo pozytywna książka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-03-2018 o godz 09:42 przez: ZOSIA2307
Bardzo fajna książka.Jak zwykle autorka nie zawiodła:-)))
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-06-2017 o godz 19:55 przez: Karolina83
Jednym słowem wzruszająca ☺
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-08-2017 o godz 22:51 przez: Anonim
polecam 😁
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji