Wydawałoby się niewinne zdania, które sami słyszeliśmy w dzieciństwie jako „wychowujące” mają niezwykłą moc i potrafią przekodować myślenie o sobie, o innych, o świecie na całe życie. Dlatego zamiast bezrefleksyjnie je wypowiadać, warto zastanowić się, jaki tak naprawdę niosą przekaz. Gdy zaczniemy to analizować, zobaczymy, że popularne frazy mają przekaz opisujący, krytykujący, pasywno-agresywny, zakłamujący rzeczywistość ale też są formą szantażu emocjonalnego lub etykietowania.

Sprawdźmy w praktyce, jak programujemy dzieci słowami na przykładach 10 zdań, które sami słyszeliśmy w dzieciństwie.

10 rzeczy, których nie wolno mówić dziecku

  • „Popatrz na Krzysia, on już się nauczył”

Odbieramy dziecku prawo do własnego tempa rozwoju, możemy również sprowokować w nim niechęć do konkretnego rówieśnika, który jest obiektem porównania. Nasze dziecko może poczuć, że jego rodzic wolałby szybciej uczącego się Krzysia.   

  • „Pocałuj babcię, bo będzie jej przykro”

Przenosimy na dziecko odpowiedzialność za uczucia innych. Pokazujemy, że ono odpowiada za samopoczucie dorosłego, który sobie nie radzi z emocjami i że to obowiązek dziecka, a nie dorosłego, by je przepracować. Ten rodzaj szantażu emocjonalnego sprawia, że dziecko uczy się zadowalania innych wbrew sobie.

 

Emocje. To, o czym dorośli Ci nie mówią Autor:Janiszewski Boguś

 

  • „Inne dzieci w twoim wieku już to potrafią”

Budujemy w dziecku poczucie, że coś z nim jest nie tak, jego rozwój jest opóźniony w stosunku do całej grupy rówieśników. Sprawiamy, że nasze dziecko będzie czuło się gorsze i zobowiązane do stałego kontrolowania swoich działań i wyników przez obserwacje innych. Zamiast ufać własnej sprawczości i intuicji, będzie stałe szukać potwierdzenia swojej wartości w porównaniach. Nie powinniśmy tego mówić dziecku, bo sugerujemy w ten sposób, że nas rozczarowuje i nie jest wystarczająco dobre.  

  • „Podziel się zabawką, nie bądź egoistą”

Nakazywanie oddania na jakiś czas ważnej dla dziecka własności połączone z opiniowaniem jest zmuszaniem do przekraczania osobistych granic. Takich rzeczy nigdy nie proponujemy dorosłym. Nie mówimy koleżance „podziel się sukienką, nie bądź egoistką”, nie mówimy znajomemu „podziel się rowerem, nie bądź egoistą”, ponieważ szanujemy granice oraz prawo własności innych. Szanujmy granice dziecka. Przecież chcemy, by wyrosło na dorosłego, który potrafi je stawiać.

 

Wielka księga supermocy Autor:Isern Susanna Bonilla Rocio

 

  • „Ale z ciebie spóźnialski/ bałaganiarz/ uparciuch itd.”

Etykietowanie to ograniczanie rozwoju. Działa, jak samospełniająca się przepowiednia. Pamiętajmy, że dziecko wierzy osobom, które najbardziej kocha. Jeśli więc będziemy mówić, że jest bałaganiarzem, będzie wierzyło, że mama/ tata/ dziadek mają rację i to wpłynie na jego postrzeganie siebie na całe życie.

  • „We wszystkim jesteś najlepsza/ jesteś najładniejszy na świecie”

Wydaje się, że dzieciom nie należy mówić jedynie niemiłych rzeczy. Niestety te pozornie pozytywne również mogą okazać się negatywnie warunkującymi zaklęciami. Jeśli powtarzasz synowi, że jest najpiękniejszy, czy córce, że robi wszystko najlepiej na świecie to budujesz w nich poczucie bycia lepszymi od innych. A to może źle wpłynąć na dziecko, gdy rozpocznie życie społeczne wśród rówieśników zdarzając wyobrażenie o sobie z realnym życiem, w którym niekoniecznie będzie najładniejsze czy najlepsze i – przede wszystkim – nie na tym powinno budować poczucie własnej wartości.

 

Young power! 30 historii o tym, jak młodzi zmieniają świat

 

  • „Zjedz za tatusia, zjedz za zdrowie babci, zjedz za powodzenie braciszka…”

Tej ani innej formy szantażu emocjonalnego nie powinniśmy stosować na dzieciach, jeśli nie chcemy ich obciążać nierealnym poczuciem odpowiedzialności za innych. I poczuciem winy, jeśli nie dadzą rady zrealizować „zadania”, które przed nimi postawiliśmy.

  • „Ale jesteś niewdzięczna, ja tego nie miałam”

Nie wolno mówić dzieciom niczego, co obciąża je naszymi żalami, brakami, lękami itd. Jesteśmy dorośli i naszymi obowiązkiem jest poradzenie sobie z tymi uczuciami. Dziecko zaczyna swój własny rozdział życia i nie ma obowiązku rozliczać się z naszymi trudnościami, bo nie ono było za nie odpowiedzialne.

 

Wszystkie kolory świata Autor:Opracowanie zbiorowe

 

  • „Jeśli tak zrobisz, mamusia nie będzie cię kochać”

Nigdy nie warunkujmy naszej miłości. Dzieci, które „dostawały” miłość rodziców za dobre oceny, posprzątany pokój, osiągnięcia w sporcie, ciche zachowanie, wyrastają na dorosłych, którzy uważają, że na uczucia innych trzeba zasłużyć. Nie wierzą, że miłość jest bezwarunkowa i powinni być kochani również w słabszych momentach, przez co wikłają się w raniące relacje.  

  • „Bądź grzeczny, bo zabierze cię zły pan”

Straszenie światem zewnętrznym, wymyślonymi zagrożeniami, krzywdzącymi nieznajomym to prosta droga do tego by dziecko było zalęknione i unikało samodzielności. A budowanie w maluchu poczucia, że rodzic go nie obroni, że nie ma wpływu na jego bezpieczeństwo jest dosłownie tworzeniem niepotrzebnej traumy i niszczeniem zaufania do bliskiego dorosłego.

 

Potęga obecności. Jak obecność rodziców wpływa na to, kim stają się nasze dzieci, i kształtuje rozwój ich mózgów Autor:Siegel Daniel J. Payne-Bryson Tina

 

Więcej artykułów znajdziecie na Empik Pasje w dziale Pasje Dziecka.

Zdjęcie okładkowe: źródło: shutterstock.com