Co to dokładnie jest ANT+? 

ANT+ to bezprzewodowy protokół komunikacyjny. Jego nazwa to skrót od „Advanced and Adaptive Network Technology”. Dzięki niemu mogą być przesyłane oraz pobierane dane z różnych urządzeń. Informacje te są zbierane w komputerze GPS lub liczniku. Mogą też być kumulowane w zegarku sportowym, ale także w smartfonie.

Pierwsza wersja technologii pojawiła się w roku 2003 za sprawą Dynastream Innovations i została nazwana ANT. Natomiast kolejna odsłona, wzbogacona o plus (+) w nazwie, pojawiła się w 2004 roku i charakteryzowała mniejszym poborem mocy. Od 2006 nad rozwojem ANT plus pracuje Garmin.

Fenomen ANT+ polega na tym, iż ta forma komunikacji najpierw bardzo szybko podbiła serca użytkowników akcesoriów sportowych, by potem zainteresować sobą inne grupy konsumentów. Stała się silną konkurencją dla klasycznego już Bluetootha.

 

Polar, Optyczny sensor pomiaru tętna, OH1+, pomarańczowy

 

Czym różni się ANT+ od Bluetooth? 

W przypadku obu technologii mowa jest o przesyłaniu danych na niewielkie odległości w paśmie 2.4 GHz. Przy czym parametry ANT+ podają zasięg 30 metrów, a Bluetootha nawet 600 metrów.

Bluetooth jest starszym i bardziej znanym protokołem, który ma zastosowanie nie tylko w branży sportowej. Z tym systemem komunikacji spotykasz się, korzystając ze smartfonów, bezprzewodowych głośników, słuchawek, drukarek, myszy i klawiatur.

Z kolei ANT+, który działa bardzo podobnie do Bluetootha, ale ma nad nim pewną przewagę. Może być odbierany nie na jednym urządzeniu, ale przez kilka naraz bez wzajemnych zakłóceń. W ten sposób dane wygenerowane podczas treningu pojawiają się na zegarku fitness, aparaturze trenera i jednocześnie na głównym komputerze. To powoduje, że ANT+ jest lepiej dostosowany do wymagających i profesjonalnych użytkowników. W szczególności zyskuje ogromną popularność pośród najlepszych producentów sprzętu rowerowego.

 

Polar, Czujnik tętna, H10+ HR Sensor 92075957, czarny

 

W czym pomoże ANT+? 

Przede wszystkim technologia ANT+ powstała jako uzupełnienie urządzeń dla rowerzystów, którzy posiadali zaledwie przewodowy licznik mierzący odległość oraz prędkość. Za sprawą nowych rozwiązań Garmina zawodowi sportowcy, ale także amatorzy, mogą odczytać nie tylko podstawowe wartości, lecz również szerszy zakres parametrów. Należą do nich pomiary kadencji, mocy, wagi, temperatury, licznik kroków oraz nawigacja z GPS-em. Te oraz wiele innych danych, mogą być teraz przesyłane pomiędzy wieloma sprzętami. Taka synchronizacja jest niezwykle przydatna w trakcie profesjonalnych treningów.

Za sprawą prostej łączność ANT+ główny komputer rowerowy będzie odbierał dane z wielu źródeł. Może to być miernik mocy, a także czujnik tętna. Swoje wyniki będzie mógł także przeanalizować na smartfonie pływak, który skorzysta z optycznego sensora pomiaru tętna, założonego na rękę albo na okulary pływackie (Polar, Optyczny sensor pomiaru tętna, OH1+). Funkcjonalność jest bardzo szeroka.

Najpopularniejszą funkcją jest czujnik tętna. Pulsometry ANT+ służą już nie tylko jako akcesorium dla uprawiających sport, ale także do codziennego użytkowania (Polar, Czujnik tętna, H10+ HR Sensor 92075957). Ponadto próbuje się zastosować protokół w innych dziedzinach, jak np. w sterownikach urządzeń, automatyce domowej, a nawet urządzeniach przemysłowych. Wielozadaniowość oraz energooszczędność komunikacji przy pomocy ANT+ spowodowała, że już ponad 200 marek korzysta z tej technologii.

 

Sport: Pulsometry

 

Jakie urządzenia wspierają ant+? 

Większość smart urządzeń jest zaopatrzona w standard, jakim jest Bluetooth. Nie do końca tak się dzieje z ANT+. Nie jest to zaskakujące. Do niedawna niemalże każdy producent miał swoje własne wersje ładowarek czy baterii. Aby sprzęty elektroniczne współdziałały ze sobą, należało się zaopatrzyć w produkty jednej firmy.

Teraz na szczęście następuje zwrot ku ustandaryzowaniu elementów technologii, dzięki czemu, np. zegarek z czujnikiem tętna ANT+ będzie kompatybilny z licznikiem rowerowym wielu producentów. To powoduje, że użytkowanie nowoczesnych aplikacji staje się tańsze i zdecydowanie wygodniejsze. Coraz więcej wielkich marek podąża za Garminem i przyłącza się do ANT+ Alliance. Nalezą już do niego takie sławy jak Samsung, Adidas, Nike, Timex, Sony, Sigma, Mio, Fitbit, Suunto czy Tacx.

Aby dany produkt połączył się ze wszystkimi czujnikami, musi mieć zapisaną w parametrach obsługę protokołu ANT+. W przypadku smartfonów powinien on należeć do ustawień fabrycznych. Gdy nie ma pewności, czy jest tak w rzeczywistości, można odnaleźć potrzebą informację w internecie lub dzięki odpowiedniej aplikacji. Może się również przydać aplikacja ANT Radio Service, która jest pomocna, gdy sprzęt nie łączy się z sensorami. Dodatkowym udogodnieniem dla komputerów nieobsługujących tej technologii są nadajniki ANT+ USB, a dla telefonów adaptery oraz kable USB On-The-Go, do których podłącza się odbiornik ANT+.

Niestety trzeba jeszcze poczekać na moment, gdy większość urządzeń typu smartwatch czy każdy smartband będzie wyposażanych w protokół ANT+. Jak na razie dotyczy to albo topowych modeli, albo wyspecjalizowanych urządzeń fitness i zdrowotnych. Podobnie było na początku z GPS-em i Bluetoothem, więc najpewniej jest to tylko kwestia czasu.

 

Polar, Elektrody, Pro czarne, XS-S

 

Czy ANT+ jest prosty w obsłudze? 

Wyjątkowość bezprzewodowego protokołu komunikacyjnego ANT+ polega nie tylko na jego energooszczędności oraz funkcjonowaniu na wielu urządzeniach jednocześnie. Jest on również bardzo prosty w działaniu. Nie wymaga specjalistycznej wiedzy technicznej, którą trzeba pozyskać ze skomplikowanych instrukcji obsługi. Ma intuicyjny oraz niezawodny interfejs. Dlatego tak bardzo przypada do gustu coraz większej rzeszy producentów i użytkowników. Ponadto, za sprawą kompatybilności na wielu urządzeniach, łatwo wprowadzić aktualizacje do swojego systemu monitorowania.

W dobie ciągle rozwijającej się mody na dbanie o zdrowie i sprawność fizyczną, urządzenia obsługujące protokół ANT+ stają się bardzo przydatne. Nie tylko profesjonalni sportowcy coraz chętniej korzystają z tej formy komunikacji pomiędzy sprzętami elektronicznymi. Możliwe, że ta technologia zagości wkrótce w każdym domu.

 

Zdjęcie okładkowe - źródło: Shutterstock