Brak przeglądu pojazdu – kary i konsekwencje

Organizacje związane z rynkiem badań technicznych pojazdów podają, że w Polsce rok rocznie wykonuje się ok. 20 mln obowiązkowych przeglądów. To o kilka milionów mniej niż wynosi liczba zarejestrowanych pojazdów, ale warto pamiętać o tym, że nie wszystkie samochody muszą przechodzić badania co roku. Pierwszy przegląd w publicznej stacji kontroli pojazdów nowe auto przechodzi trzy lata po rejestracji, drugi po następnych dwóch. Dopiero kolejne badania należy wykonywać już co roku.

Ile można jeździć bez przeglądu technicznego w Polsce?

Zgodnie z przepisami ani jednego dnia. Przekroczenie terminu wiąże się z ryzykiem otrzymania mandatu karnego. Mimo to, choć nie są dostępne oficjalne, dokładne dane na ten temat, szacuje się, że w Polsce około 20% zarejestrowanych pojazdów przechodzi obowiązkowe badania techniczne z opóźnieniem lub nie przechodzi ich wcale. Przekraczanie terminu przeglądu jest w naszym kraju wręcz nagminne, co może mieć związek z faktem, że do niedawna za spóźnienie nie groziły poważne konsekwencje.

Mandat za brak przeglądu – przepisy 2024

Jeszcze przed 2022 r. za brak ważnego badania technicznego można było otrzymać mandat w wysokości od 20 złotych! Maksymalny wymiar kary wynosił 5 tys. złotych, ale mógł zostać wykonany tylko po przekazaniu sprawy do sądu przez patrol policji. To działo się wyłącznie w przypadku poważnych zagrożeń bezpieczeństwa – w praktyce niezmiernie rzadko. Zwykle policjanci nakładali mandaty niższe, do maksymalnie 500 zł – w zależności od stanu pojazdu oraz tego, jak długi czas upłynął od daty obowiązkowego przeglądu.

Sytuacja zmieniła się diametralnie w 2022 r., kiedy to zaczął obowiązywać nowy, odświeżony taryfikator mandatów. Minimalna stawka mandatu za brak przeglądu technicznego wzrosła do 1500 zł. Kontrolujący auto na drodze policjant może nałożyć jednak wyższy mandat – aż do 5 tys. zł. Jeśli stan pojazdu będzie szczególnie alarmujący może przekazać sprawę do sądu, gdzie jego właściciel może otrzymać karę grzywny w wysokości nawet 30 tys. zł.

Czy od czasu zmian w taryfikatorze mandatów, Polacy zaczęli bardziej pilnować terminów obowiązkowych badań technicznych? Niestety tylko w pewnym stopniu. Może to wynikać z braku wiedzy o zmianach w wysokości stawek mandatów lub po prostu z poczucia bezkarności. Przedawniony przegląd może wyjść na jaw tylko w przypadku kontroli drogowej, a te statystycznie przeprowadzane są rzadko. Inną sprawą jest fakt, że powodem większości przeglądów wykonywanych po terminie jest po prostu zwykłe zapominalstwo – nie ma w Polsce centralnego systemu, który przypominałby o upływającej dacie badania technicznego, więc wielu kierowców zupełnie nieświadomie jeździ bez ważnego przeglądu.

Samochód nie jeździ po drogach – czy musi mieć przegląd? Jakie są kary?

Wiele pojazdów zarejestrowanych w Polsce nie jest aktualnie w stanie technicznym umożliwiającym jazdę po drogach. Są to zwykle samochody czekające na naprawę. Ich właściciele często zastanawiają się nad tym, czy w takiej sytuacji mogą otrzymać karę za brak ważnego przeglądu?

Jak dotąd nie ma takiego ryzyka. Przegląd techniczny należy w takiej sytuacji wykonać dopiero wtedy, kiedy auto będzie ponownie nadawało się do eksploatacji. Jeżeli auto bez ważnego przeglądu stoi na posesji, nie generuje zagrożenia w ruchu drogowym. Nie ma zatem podstaw, by jakkolwiek karać jego właściciela. 

Czy za spóźniony przegląd płaci się więcej?

Zjawisko wykonywania badań technicznych pojazdów z opóźnieniem stało się na tyle powszechne, że ustawodawcy postanowili wprowadzić obostrzenia. Do Sejmu trafił projekt ustawy, wprowadzającej zmiany niektórych szczegółów dotyczących systemu badań technicznych pojazdów. Jednym z jego podpunktów jest ustanowienie kary dla osób, które spóźnią się z wykonaniem obowiązkowego przeglądu o więcej niż 30 dni. W takiej sytuacji kierowca ma zapłacić podwójną stawkę za badanie. Oznacza to, że spóźniony przegląd samochodu niewyposażonego w instalację LPG kosztowałby 2 x 98 zł + 1 zł opłaty ewidencyjnej, a więc 197 zł. Wysokość takiej kary za brak wykonania przeglądu na czas nie budzi dziś szczególnej trwogi, ale może być inaczej, kiedy tabela opłat za badania techniczne ulegnie waloryzacji. Ta czeka nas zapewne niebawem, gdyż poprzednia miała miejsce aż 20 lat temu.

Wspomniany projekt zmian w ustawie „prawo o ruchu drogowym”, dotyczący m.in. podwójnego naliczania opłaty za wykonywanie przeglądów z opóźnieniem trafił do Sejmu w 2022 r., jednak do dziś nie doczekał się uwagi posłów. Z racji na zmiany w rządzie, do których doszło pod koniec roku 2023, trudno ocenić, kiedy faktycznie będzie procedowany oraz od kiedy wspomniane zmiany zaczną obowiązywać.

Brak przeglądu technicznego samochodu – jakie konsekwencje?

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że jazda bez ważnego badania technicznego auta może mieć spore konsekwencje w przypadku udziału w kolizji lub wypadku drogowym. Jeżeli mamy ważne ubezpieczenie OC i spowodujemy szkodę, nasz ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie pokrzywdzonemu niezależnie od tego, czy nasz pojazd posiadał w chwili zdarzenia ważny przegląd. Jednak w momencie, kiedy to my zostaniemy poszkodowani, ubezpieczyciel może zdecydować się zaniżyć przynależną nam wypłatę z powodu braku ważnego przeglądu. Dotyczy to sytuacji, w której można domniemywać, że do zdarzenia mógł przyczynić się niewłaściwy stan techniczny naszego pojazdu.

Jeszcze gorzej wygląda kwestia ubezpieczenia AC. Chroni nas ono w momencie, w którym sami powodujemy szkodę na własnym pojeździe. Niektórzy ubezpieczyciele zawierają w regulaminach swoich polis możliwość pomniejszenia wypłaty odszkodowania bądź odstąpienie od niej, jeżeli w chwili zdarzenia pojazd nie posiadał ważnego badania technicznego. 

Więcej poradników znajdziesz na Empik Pasje w dziale Motoryzacja.

Zdjęcie okładkowe: źródło: shutterstock.com