Najlepsze gry kooperacyjne – ranking 2024

Planszówki kooperacyjne dają masę frajdy i przeważnie odznaczają się wysokim poziomem regrywalności. Większość z nich opiera się na mechanice odgrywania scenariusza oraz losowości tzw. eventów, czyli stawianiu czoła wyzwaniom, które ów scenariusz przewiduje. Rzut kostką, dobranie karty albo odkrycie danego pola – właśnie w ten sposób poznajemy pułapki, jakie przygotowali dla nas twórcy. Każda partyjka oznacza inną kombinację, a co za tym idzie, inne warunki rozgrywki.

Kooperacyjne gry planszowe cechują się także immersyjnością – wymuszają na nas wczucie się w rolę rozbitka, uciekiniera ze stacji kosmicznej bądź odkrywcę nowego lądu. Negocjacje przy stole ze współgraczami przypominają trochę teatr. Rundy potrafią trwać bardzo długo. Niekiedy nie jesteśmy w stanie dokończyć gry w jeden wieczór. Jeśli brzmi to dla was jak świetny pomysł na zabawę, to koniecznie sprawdźcie, jakie tytuły znalazły się w naszym rankingu najlepszych gier kooperacyjnych na 2024 rok.

Jakie gry kooperacyjne polecamy – ranking 2024

• „Pandemic Legacy Sezon 0”

Zaczynamy od jednej z najbardziej znanych i lubianych gier kooperacyjnych, czyli „Pandemii”. Na rynku znajdziecie kilka jej odmian. Prócz podstawy dostępna jest chociażby wersja „Cthulhu”, „Gorąca strefa” czy też powstały na jej bazie „World of Warcraft: Wrath of the Lich King”. My jednak chcemy wam zaproponować „Pandemic Legacy Sezon 0”.

 

 

Akcja tej planszowej gry kooperacyjnej rozgrywa się w czasach Zimnej Wojny, a wy zostajecie drużyną naukowców zrekrutowanych przez CIA. Wspólnymi siłami macie powstrzymać morderczego wirusa stworzonego przez ZSRR. W tym celu będziecie musieli latać po całym świecie i zwalczać patogen już w zarodku.

 

 

Jeśli nie zrobicie tego na czas, choroba zacznie się rozprzestrzeniać, a co za tym idzie, zbierać zabójcze żniwo. Liczy się więc czas, ale także wasze zdolności oraz opracowana strategia. Bardzo dobrze poprowadzona w grze narracja pozwoli jeszcze lepiej wczuć się w rolę i poczuć stres związany z tym jakże odpowiedzialnym zadaniem. Pamiętajcie – los świata leżeć będzie w waszych rękach!

 

 

• „Labirynt”

Ci z was, którzy grają w planszówki od dłuższego czasu, z pewnością przynajmniej kojarzą „Labirynt”. Podobnie jak w przypadku „Pandemii”, także i tu przez lata powstało kilka rożnych wersji tego cenionego przez graczy tytułu. Wśród nich dostępna jest również opcja dla tych, którzy zamiast ze sobą rywalizować, wolą współpracować.

 

 

Cała wasza ekipa zostaje zamknięta w tytułowym labiryncie przez złego ducha Dedala. Jak się domyślacie, główną misją jest wydostanie się z potrzasku. Musicie dotrzeć do portalu, a po drodze zebrać skarby, które będą w stanie go aktywować. Oczywiście wróg nie zamierza do tego dopuścić i będzie cały czas przeszkadzał.

 

 

W każdej rundzie przyjdzie wam odczytywać kolejne karty, z których dowiecie się, jakiego psikusa przygotował Dedal. Zjednoczcie się więc w walce z nim i nie wpadnijcie w jego pułapki. Tylko w ten sposób, będzie w stanie wyjść z labiryntu. Jeszcze więcej informacji na temat tej produkcji znajdziecie w naszej recenzji „Labyrinth Team Edition – recenzja gry kooperacyjnej Labirynt”.

 

 

• „Minecraft: Uratuj Wioskę”

Następna propozycja kooperacyjnej planszówki zapewne zainteresuje młodszych graczy, ale i starsi nie będą się przy niej nudzić. „Minecraft Uratuj Wisokę” to tytuł oparty na podstawie słynnej gry komputerowej. Zagrać w nią mogą nawet siedmiolatki, choć dzięki trzem poziomo trudności, sprawi frajdę także starszym dzieciakom, a nawet dorosłym. Dzięki ciekawej rozgrywce przypadnie do gustu tym osobom, które lubią wyzwania strategiczne.

 

 

Tym razem będziemy współpracować przy stawianiu budowli. Czeka nas tu wyścig z czasem. Do naszej wioski zbliża się bowiem zły Villager i jeśli nasze konstrukcje nie zostaną ukończone, zniszczy wioskę, a my poniesiemy porażkę. Dlatego dajcie z siebie wszystko, poproście o pomoc zwierzęcych przyjaciół i wspólnie stawcie czoła najeźdźcy!

 

 

Warto zaznaczyć, że gry kooperacyjne dla dzieci stanowią okazję do nauki współpracy oraz strategicznego myślenia. Maluchy w przyjaznych warunkach wypróbują swoje umiejętności planowania, uzasadniania wyborów i stawiania czoła konsekwencjom.

 

 

• „Kroniki Zbrodni: 1900”

Przenosimy się do Francji, by wcielić się w rolę detektywów i rozwiązać tajemnicę zabójstwa. „Kroniki Zbrodni: 1900” to kooperacyjna gra planszowa, w której połączono elementy charakterystyczne dla planszówek i gier wideo. Oznacza to, że do zabawy będziecie potrzebowali specjalnej, bezpłatnej aplikacji, która pozwoli wam się bardziej wczuć w klimat początków XX wieku oraz w swoje role.

 

 

To właśnie dzięki niej będziecie mogli przesłuchiwać świadków, przeglądać mapy, odkrywać nowe dowody zbrodni czy robić zdjęcia. Wciąż jednak wiele rzeczy rozgrywać się będzie na planszy, więc fani planszówek będą usatysfakcjonowani. Ponadto omawiany tytuł, będący kolejną, niezależną odsłoną popularnej serii „Milenium”, wprowadza do mechaniki tryb zagadek w stylu „escape room”. Oznacza to jeszcze więcej łamigłówek i wykazania się umiejętnościami logicznego myślenia oraz dedukcji.

 

 

• „Ostatni bastion”

Jesteście fanami fantasy i epickich bitew niczym ta pod Helmowym Jarem z „Władcy Pierścieni”? Jeśli tak, to koniecznie sięgnijcie po „Ostatni Bastion”! W tym przypadku zostaniecie bohaterami i ostatnią nadzieją ludzkości. Przyjdzie wam stanąć w szranki ze Złowrogą Królową oraz jej hordą potworów.

 

 

Do wyboru będziecie mieli aż osiem postaci o rożnych umiejętnościach. Jest wśród nich nawet elf, krasnolud, mag czy niziołek! Brzmi znajomo, prawda? Taka drużyna już pojawiła się w popkulturze. Każdy z bohaterów planszówki otrzymał własną figurkę, dzięki czemu rozgrywka stanie się jeszcze bardziej immersyjna i przeniesie graczy do niezwykłego świata.

 

 

Ramię w ramię staniecie nimi na murach zamku, by odeprzeć ataki wrogiej armii. Podczas bitwy przyda się zastosowanie przemyślanej strategii. Prócz walk będziecie mogli także leczyć siebie i sojuszników czy zdobywać dodatkowe wyposażenie. Przede wszystkim należy jednak pamiętać, by na bieżąco eliminować wrogów. Gdy pojawi się ich zbyt wielu, wówczas bastion upadnie, a świat pogrąży się w mroku!

 

 

• „Obcy-Sojusz”

I na koniec jeszcze gra tylko częściowo kooperacyjna, ale nam się podoba, więc sami musiecie zdecydować, czy chcecie dać jej szansę. W „Obcy-Sojusz” podzielicie się bowiem na drużyny, w których jedni poprowadzą Ziemian, a drudzy pokierują kosmitami. Przyjdzie wam toczyć galaktyczną wojnę o podbój kosmosu, zdobywać zasoby i kolonizować kolejne planety.

W trakcie zabawy musicie także zdobywać ekwipunek czy rozwijać swoje postacie oraz najnowsze technologie. Ponieważ przed rozpoczęciem rozgrywki należy losować karty celu, a w trakcie dobierać nowe zadania, to każda rozgrywka będzie inna i unikalna.

 

 

Dodajmy jeszcze, że jeśli akurat zabraknie wam większej liczby graczy, zawsze możecie spróbować swoich sił w trybie indywidualnym czy zmierzyć się w systemie jeden na jednego. Kto z was zdobędzie międzygalaktyczną sławę i poprowadzi swój gatunek do zwycięstwa?

Koniecznie dajcie znać, która z kooperacyjnych gier planszowych w rankingu najbardziej wam się podoba. Po więcej podobnych zestawień zaglądajcie do działu Gram.