festiwal gier planszowych

 

Rzuty kośćmi

Jednym z najprostszym systemów z jakim możecie się spotkać, grając w gry planszowe, jest tradycyjne turlanie kośćmi i przesuwanie się o określoną liczbę pól. Najlepszym przykładem może tu być klasyczne „Grzybobranie”. Poruszamy się w nim po lesie, zbierając do naszego koszyka grzybki. Oczywiście staramy się trafiać tylko na te jadalne, lecz to już zależy od naszego szczęścia.

 

„Grzybobranie  w zielonym gaju” Trefl

 

Trafienie na muchomora sromotnikowego oznacza powrót na start. Z kolei zwycięzcą zostaje ten, kto uzbiera więcej grzybów. Oczywiście o wszystkim decydować będzie sześciościenna kość. Macie jakieś swoje sposoby, żeby wyrzucić na niej tyle, ile wam potrzeba? Chętnie je poznamy!

Tryb kooperacyjny

Wiele osób początkujących chętnie wybiera planszówki kooperacyjne. Jest to o tyle wygodne, że stosunkowo łatwo zrozumieć ich zasady oraz wdrażać się w świat gier planszowych. To także świetna opcja dla tych, którzy wolą współpracować z innymi przy stole i wraz z nimi w pewnym sensie pokonać twórców danego tytułu. Zwykle trzeba zbierać różnego rodzaju surowce czy tropy, wymieniać się informacjami i ratować się wzajemnie z opresji. Niezbędny okazuje się tu także zmysł strategiczny, aby odpowiednio rozlokować się po planszy i realizować zadania.

Dobrym przykładem takiego tytułu jest „World of Warcraft: Wrath of the Lich King”. Powstał on na bazie popularnej „Pandemii”, a inspirowany jest grą komputerową z gatunku MMORPG. Fabuła przenosi nas do świata Azeroth, gdzie wraz z innymi bohaterami musimy pokonać Króla Lisza i jego armię nieumarłych. Utrudniać nam to będą dobierane kolejno karty, które określą, co w danej chwili robią nasi wrogowie. Dzięki dużej losowości, partie nigdy nie będą takie same, a ruchy przeciwników identyczne.

 

„World of Warcraft:  Wrath of the Lich King” Rebel

 

Jeśli z kolei chcielibyście jednocześnie współpracować, ale też mieć nieco sekretów przed współgraczami i działać na własną rękę, to z kolei polecamy „Batman: Wszyscy kłamią”. Wcielicie się w niej w postaci znane z komiksów DC, takie jak Kobieta Kot czy Harvey Bullock i pomożecie samemu Mrocznemu Rycerzowi. Jednak każdy z graczy będzie miał także do wykonania indywidualne zadanie. Czy poświęcicie osobiste motywacje w imię dobra drużyny?

 

„Batman:  Wszyscy Kłamią” Portal Games

 

Gry drużynowe

Jeśli zamiast mierzyć się z grą, wolelibyście rywalizować ze znajomymi, ale jednocześnie współpracować, to i takie rodzaje planszówek znajdziecie. Najprostszym przykładem są tu słynne „Kalambury”, ale sięgnijmy po nieco nowsze produkty, choć wciąż wzorowane na wspomnianym poprzedniku.

Od niedawna triumfy święci „Decrypto”. Jest to planszowa gra imprezowa, w której dzielicie się na dwie drużyny i staracie przekazać swojemu teamowi hasło. Robicie to na głos, jednak w taki sposób, aby przeciwnicy go nie odgadli. Dobrze więc do zabawy zaangażować zintegrowaną paczkę znajomych, z którymi macie wspólne sekrety i wspomnienia. To pozwoli na sprawną komunikację.

 

„Decrypto” Portal Games

 

Pojedynek na refleks

Zostańmy jeszcze przy planszowych grach imprezowych. Tu znajdziecie całe mnóstwo tytułów, które z pewnością rozkręcą każde towarzystwo. Jeśli chcielibyście, aby sama zabawa nie trwała długo, ale mimo wszystko dała niezapomniane wrażenia, to sprawdzą się tutaj „Dobble”. Spędzicie przy nich maksymalnie piętnaście minut, chyba, że będziecie mieli ochotę na powtórkę. Tłumaczenie zasad tej gry jest ekspresowe. Rozdajemy karty wszystkim uczestnikom, wykładamy jedną na stół i staramy się dopasować wzory, aby jak najszybciej pozbyć się wszystkich kart z własnej ręki.

 

Dobble Kultura

 

Innym, dobrym przykładem może być „Jungle Speed”. Tu także będziemy starali się dopasować wzory i kolory. A gdy dwoje z graczy odnajdzie identyczne części, muszą złapać za totem znajdujący się na środku stołu. Kto piwoszy, ten oddaje karty rywalowi, wygrywając potyczkę.

 

Jungle Speed Eco

 

Odpowiadanie na pytania

Pora na kilka pojedynków opartych na mechanice quizowej. Tu wybór również jest szeroki. Co ciekawe, choć w wielu przypadkach naszym zadaniem jest odpowiadanie na pytania, to same reguły oraz warunki udzielania odpowiedzi już różnią się od siebie.

Zacznijmy od pojedynków na czas. Tu prym wiedzie planszówka „5 sekund”. Jak sama nazwa wskazuje, na odpowiedź nie będziecie mieli zbyt wiele czasu. Co więcej zwykle musicie udzielić nie jednej, a aż trzech! Choć może prostym zadaniem wydawać się wymienienie trzech rzeczy zaczynających się na literę „G”, to uwierzcie nam, że pod presją czasu wiele osób będzie miało z tym spory kłopot!

 

5 sekund

 

Jeśli szukacie bardziej typowego quizu, w którym nie ma ograniczeń czasowych, ale jest aspekt edukacyjny, to polecamy „Quiz o Polsce”. Jest to wspaniała zabawa i nauka w jednym. Zestaw zawiera aż 388 różnych pytań, więc zbyt szybko wam się nie znudzi. Dodatkowo będziecie mogli utrwalić sobie zasady ortografii, ciekawostki kulturalne czy fakty historyczne. W tej samej serii znajdziecie także „Quiz o Europie”, „Quiz o Świecie” czy „Quiz o Wszechświecie”!

 

Gra edukacyjna „Quiz o Polsce”

 

Z kolei w „Ryzk Fizyk” również będziecie odpowiadali na pytania z najróżniejszych dziedzin, ale to nie wszystko! W każdej chwili możecie poczuć się jak hazardzista, zaryzykować i zacząć obstawiać odpowiedzi innego gracza! Zdecydujecie, czy osoba siedząca z wami przy stole ma rację, czy też nie. Jeśli wasze założenie będzie słuszne, zdobędziecie dodatkową premię i może właśnie w ten sposób pokonacie konkurencję!

 

ryzyk fizyk

 

Budowanie mapy

Niezwykle popularne są także gry, w których plansza tworzy się na waszych oczach. Sami odkrywacie w jej elementy i układacie na stole, tym samym zdobywając punkty za kolejne ruchy. Fani planszówek zapewne pomyśleli właśnie o „Carcassonne”, a i my także chcemy wam nieco ten tytuł przybliżyć.

 

„Carcassonne” edycja jubileuszowa Bard

 

Od was będzie zależeć wygląd miast, pól i lasów. Przejmując poszczególne lokacje za pomocą swoich pionków, pozbawicie rywali różnych możliwości ruchu, co znacznie przybliży was do wygranej! Duża regrywalność sprawi, że będziecie mogli często wracać to tej strategicznej gry planszowej, a proste zasady pozwolą czerpać radość z tytułu nawet najmłodszym fanom planszówek.

Eurogry

Szukając planszówek dla siebie, z pewnością natkniecie się na pojęcie „eurogry”. Są to tytuły przeznaczone dla kilku graczy, ale posiadające bardzo niski stopień interakcji pomiędzy nimi. Zwykle dobieramy tu płytki czy żetony i budujemy z nich miasta, budynki lub inne konstrukcje. Nasza rywalizacja z innymi ogranicza się głównie do porównania końcowych wyników. Po drodze może zdarzyć się jeszcze, że ktoś zabierze wam upatrzoną płytkę czy kartę, ale zwykle nie dzieje się to zbyt często.

 

„Skytopia” Portal Games

 

Jeśli chodzi o przykład, to posłużyć się tu możemy grą „Skytopia”. Rekrutować w niej będziecie golemy i architektów, którzy wzniosą dla nas ogromną wieżę. Do tego potrzebne będą jednak odpowiednie zasoby. Czy uda się wam je zgarnąć i wykorzystać, nim zrobi to przeciwnik?

Oszukiwanie

Czy oszustwa również mogą być elementem mechaniki planszówki? Oczywiście, że tak! Twórcy, chcąc zachęcić graczy do wybrania właśnie ich produktu, wymyślają różne, nawet najbardziej szalone zasady! Tak stało się chociażby w specjalnej edycji „Monopoly: Cheaters Edition”. Możecie w niej nie tylko okradać banki czy okłamywać rywali, ale nawet poruszać ich pionkami!

 

„Monopoly  Cheaters Edition” Hasbro

 

Musicie jednak uważać. Jeśli ktoś was przyłapie na krętactwie, traficie do więzienia. I nie chodzi tu tylko o postawienie waszej figurki na specjalnym polu, ale stałe przykucie was do planszy, a więc niemalże uniemożliwienie wykonywania dalszych ruchów! To się nazywa ryzykowna rozgrywka!

Negatywne interakcje

Omówiliśmy mechanikę polegającą na oszukiwaniu, idźmy jednak o krok dalej, bo negatywnych interakcji jest znacznie więcej. Większość z nich polega na przeszkadzaniu sobie wzajemnie w jak najbardziej złośliwy sposób. Arsenał niecnych zagrań składa się z blokowania pojedynczych ruchów czy całych kolejek, wymuszania określonych aktywności lub odbierania zasobów przeciwnikom.

 

Disneys Villainous gra planszowa

 

Wiele osób, które lubują się w tego typu rozgrywkach, wskazałoby za przykład grę karcianą „Munchkin” i faktycznie byłoby to bardzo trafne typowanie. My jednak zaproponujemy „Disney Villainous”. Jej głównymi bohaterami są złoczyńcy znani z animacji Disneya, tacy jak Diabolina, Kapitan Hak czy Urszula. Każde z nich posiada własne cele i specjalne zdolności. Jeśli chcecie poznać więcej zasad tej gry planszowej, koniecznie przeczytajcie artykuł „Opłaca się być złym, czyli recenzja gry planszowej „Villainous””.

Więcej podobnych treści znajdziecie w dziale Gram.