Ewa Wilczyńska zaczyna od początku: od sylwestrowej nocy, w którą Małgorzata Kwiatkowska idzie z koleżankami na dyskotekę. Alcatraz jest nieco oddalone od jej miejsca zamieszkania, rodzice niechętnie wpuszczają dziewczynę z domu, ale w końcu piętnastolatka to już nie dziecko, nie będą wiecznie jej kontrolować. Kiedy rano po Małgosi nie ma śladu, przerażeni zaczynają dzwonić do smacznie śpiących koleżanek córki. Tak, Małgosia piła, tak, wyszła z kimś na dwór, nie wzięła kurtki, więc koleżanki odłożyły ją w bezpieczne miejsce i wróciły do domu, same. Nie, nie czekały na Małgosię, nie wiedzą, co się stało. Rodzice jeżdżą po okolicy, szukając córki, w tym samym czasie jeden z mieszkańców Miłoszyc zauważa na podwórku obok stodoły dziwny kształt. Jest to ciało poszukiwanej nastolatki. Policja stwierdza, że została brutalnie zgwałcona i zmarła z powodu utraty krwi i wychłodzenia. Przez długi czas pozostanie to jedynym, co udaje się dziarskim funkcjonariuszom ustalić.
 

Dziewczyna w czarnej sukience recenzja
 

Sprawa wydaje się łatwa - ciało znaleziono na podwórku, mieszkańcy domu byli w Sylwestra na miejscu, zabezpieczono ślady biologiczne, świadkowie widzieli mężczyznę, który podtrzymywał niezbyt przytomną dziewczynę, wiadomo było też, kto krążył w okolicy miejsca zbrodni. Jednak podejrzani byli przesłuchiwani niechlujnie, nie sprawdzano alibi niektórych osób, nie łączono faktów. Po pewnym czasie śledztwo umorzono, zabrano się nawet za likwidowanie dowodów - oburzonym rodzicom Małgosi powiedziano, że mogą zabrać na pamiątkę czarną sukienkę córki, na której znajdowało się DNA sprawców (to właśnie ta sukienka, pozostawiona ostatecznie w magazynie, pozwala skazać sprawców). Sprawa “ożyła” trzy lata po śmierci Małgorzaty, po emisji programu “Telewizyjne Biuro Śledcze”. Jedna z oglądających rozpoznała na portrecie pamięciowym wnuka swojej sąsiadki, Tomasza Komendę.

 

Nie mogę zrozumieć

 

Nie będę streszczać całości prawnych zawirowań związanych z tą sprawą, zajmę się raczej tym, dlaczego książka Ewy Wilczyńskiej jest warta lektury. Po pierwsze i być może najważniejsze dla mnie, autorka nie epatuje szczegółami zbrodni. W zasadzie nie musi - to, co się stało jest absolutnie potworne i jako matka nastolatki mam skurcz żołądka na samą myśl o pustym łóżku dziecka o poranku. Wyobrażam sobie jednak, że mogłoby w opis tematu pójść trochę reporterskiej waty - rozmowy z koleżankami Małgosi, rozważania o moralności nastolatek itp. Tymczasem Wilczyńska koncentruje się na tym, co najważniejsze: o powiązaniach policji z przestępcami, szczególnie nasilonych w szalonych latach dziewięćdziesiątych, kiedy oba światy przenikały się na bramkach klubów i dyskotek, o śledztwie, które najpierw prowadzone jest bez entuzjazmu, bo kogo w sumie obchodzi martwa piętnastolatka, która piła na imprezie, przecież mogła nie pić i gdzie byli rodzice, a potem przyspiesza, prowadząc do skazania niewinnego człowieka z potwierdzonym alibi.

 

Wreszcie autorka opisuje walkę o uniewinnienie Komendy, poruszające, bezwarunkowe wsparcie jego rodziny i ponowną analizę akt, która doprowadziła do ujęcia prawdziwych sprawców zbrodni, praktycznie od razu po sylwestrowej nocy wskazywanych policji przez świadków. I chyba to było dla mnie najdziwniejsze z całej książki - fragmenty o Ireneuszu Matuszaku, brutalnym gwałcicielu, maltretującym matkę, kolejne partnerki i koleżanki. Matuszak odsiaduje wyrok 25 lat więzienia, nigdy nie przyznał się do winy i nie ma dobrego zdania o zeznających przeciwko niemu kobietom, nikogo nie zgwałcił i nie odurzał, uwzięły się wredne baby. Czytałam to w kółko i w kółko i nie mogę zrozumieć - z jednej strony wiem, że psychopaci nie mają emocji i empatii i dlatego są psychopatami, że rządzi nami mózg, jego chemia i neurony, nie mamy duszy i szatana z aniołkiem na ramionach. Z drugiej strony - nigdy nie będę w stanie tego zrozumieć. “Dziewczyna w czarnej sukience” pozwala zajrzeć w otchłań i stać bezradnie nad jej krawędzią, bo co jako społeczeństwo możemy zrobić z takimi ludźmi jak Matuszak?

 

Więcej recenzji znajdziecie na Empik Pasje w dziale Czytam