Popularność Musso zrodziła się w bólach, w dosłownym tego zwrotu znaczeniu. Otóż powieść „Potem…”, która przyniosła mu międzynarodowy rozgłos, napisał na bazie doświadczeń z poważnego wypadku samochodowego. Łącząc z charakterystyczną dla siebie gracją wątki romansowe i kryminalne, podbił serca czytelników na całym świecie.
Początki
Guillaume Musso debiutował w 2001 roku thrillerem „Skidamarink”, który choć zebrał pozytywne recenzje, nie rozpoczął jeszcze prawdziwego boomu na książki francuskiego nauczyciela. Dokonała tego druga powieść, czyli „Potem…”. Przeżycie ciężkiego wypadku uzmysłowiło pisarzowi, jak wiele istotnych działań w życiu odkładamy na później. Koncentrujemy się na rzeczach nieistotnych, materialnych. Zapominanie o najważniejszych wartościach to główny temat książki „Potem…”, która okazała się wyjątkowym powiewem świeżości w literaturze obyczajowej. Zamiast natłoku ckliwych momentów oraz fabuły przepełnionej aforyzmami, Musso postawił na wartką akcję, do której w późniejszych dziełach dołączył wątek kryminalny. Tym samym podbił serca fanów literatury obyczajowej, którym zbyt często w ręce wpadały książki wtórne i pozbawione głębszych emocji. Przez długi czas w Polsce brakowało przekładów książek tego popularnego na całym świecie pisarza i dostępne były jedynie dla osób znających francuski, jednak tego lata możecie to wszystko nadrobić, ponieważ w Empiku przez całe lato pojawiają się zarówno starsze, jak i najnowsze wydania powieści Guillaume’a Musso.
Wciągająca tajemnica
Zagadki z pogranicza kryminału i fantastyki stały się kolejnym znakiem rozpoznawczym Guillaume’a Musso. Wystarczy przytoczyć zarys fabuły następnej powieści francuskiego pisarza, czyli „Uratuj mnie”, która niedawno doczekała się polskiego wydania. Parę zakochanych rozdziela katastrofa samolotu, w której ona ginie. Po czasie on dowiaduje się, że wydarzenia potoczyły się zupełnie inaczej, a jego ukochana nadal żyje. Jest jednak w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Liczba pytań, która piętrzy się już na początku powieści sprawia, że trudno się od niej oderwać. W podobnym stylu powstały kolejne dzieła Musso.
W luźnych rozmowach często pytamy się „co byś zrobił, gdybyś mógł cofnąć się w czasie”. Zagadki tego typu mogą wydawać się banalne, jednak jeśli naprawdę zastanowimy się, co mogłoby się stać, gdybyśmy mieli taką „moc”, skłania do głębszego zastanowienia się. Tak też zrobił Musso w swojej książce „Będziesz tam?” z 2006 roku. Zbudował fabułę powieści obyczajowej wokół fantastycznego elementu, jakim są pigułki umożliwiające podróż w czasie. W ten sposób możemy nie tylko obserwować dylematy głównego bohatera, który chce jeszcze raz zobaczyć zmarłą przed laty żonę, ale też samemu zadać sobie to niecodzienne pytanie.
Trudna miłość
Musso chętnie wystawia każdą relację na próbę. Tak jest w kolejnej obowiązkowej pozycji dla każdego, kto chce poznać twórczość francuskiego pisarza. „Ponieważ cię kocham” to jeszcze jedna niewiarygodna historia, którą autor znakomicie ubrał w fabułę powieści obyczajowej. Małżeństwo głównych bohaterów rozstaje się po tym, jak bez śladu znika ich córka. Po latach los ponownie łączy parę, a ich córka, jakby nigdy nic, pojawia się dokładnie w tym samym miejscu, w którym zniknęła pięć lat wcześniej. Co więcej, to tylko początek zaskoczeń. Polskiego wydania tej powieści doczekamy się 22 lipca. Równie tajemniczy wątek posiada „Telefon od anioła”, powieść z 2011 roku, którą będziemy mogli się cieszyć już 8 lipca. Dwójka przypadkowych bohaterów odkrywa wspólny sekret, a my pochłaniamy kolejne rozdziały, żeby odpowiedzieć na mnożące się pytania. Podobny, nieco fantastyczny motyw odnajdziemy w „Wrócę po ciebie”, które niedawno doczekało się polskiego wydania. Główny bohater, Ethan, przeżywa wyjątkowo zaskakującą serię zdarzeń, które kończą się… jego śmiercią. Jednak następnego dnia Ethan budzi się, a w kalendarzu widnieje data sprzed dopiero co przeżytej huśtawki emocji.
W książkach Musso można czasem odnaleźć pewien klucz. Są nim relacje w najbliższej rodzinie, przeważnie małżeństwa i ich dziecka, którym najczęściej jest córka. Tajemnica nierzadko obejmuje ich wszystkich, chociaż na początku książki nie spodziewamy się tego zupełnie. Podobnie jest w książce „Jutro”, gdzie akcja nabiera rozpędu, kiedy główny bohater kupuje używany laptop, który wciąż zawiera zawartość poprzedniej właścicielki. Oczywiście twardy dysk nie skrywa jedynie kilku zdjęć z wakacji i prywatnej korespondencji. Okazuje się, że za niewinną pamiątką czai się znacznie bardziej złożona sprawa.
Rzuceni na głęboką wodę
Wydaje się, że Musso uwielbia odpowiadać w swoich książkach na pytania z gatunku „co by było gdyby”. Z pewnością taka myśl pojawiła się w umyśle pisarza, kiedy wpadł na pomysł fabuły „Central parku”. Głośna powieść z 2014 roku rozpoczyna się od spotkania dwojga bohaterów. Ona dzień wcześniej bawiła się z przyjaciółkami na Polach Elizejskich, a on grał na pianinie w dublińskim klubie. Tymczasem teraz są razem w nowojorskim parku, skuci kajdankami i pobrudzeni krwią. Do tego w pistolecie bohaterki brakuje jednego pocisku. Twist na samym początku fabuły od razu rozbudza apetyt na więcej. A dalej jest tylko ciekawiej. Musso uwielbia rzucać bohaterów na głęboką wodę, ale jednocześnie robi to samo ze swoimi czytelnikami, którzy z pewnością nie mają mu tego za złe. Nowe wydanie w Empiku pojawi się już 24 czerwca.
Najnowsze dzieła
Trzy ostatnie i najnowsze książki Musso to „Apartament w Paryżu”, „Zjazd absolwentów” oraz „Sekretne życie pisarzy”. Wszystkie mają wspólną cechę, jaką jest tajemnicza przeszłość. W przypadku pierwszej pozycji, przypadkowo połączeni bohaterowie muszą zmierzyć się nie tylko z tym, co trapi ich własne sumienia, ale też z zagadką słynnego artysty, w którego pracowni się spotykają. Z kolei „Zjazd absolwentów” to dwa momenty z życia bohaterów. Pierwszy miał miejsce na początku lat dziewięćdziesiątych, a drugi rozgrywa się współcześnie. Niegdyś najlepsi przyjaciele żyją teraz w niepewności ze względu na wspólną tajemnicę, która może wyjść na jaw. Prawda ukryta jest bowiem w murach liceum, które właśnie ma zostać wyburzone. Bardzo zbliżoną konstrukcję na „Sekretne życie pisarzy”, ponieważ wydarzenia rozciągają się na rok 1999 oraz 2018. Tym razem wszystko orbituje wokół tajemniczego pisarza, który po wydaniu bestsellerów nagle przestał w ogóle pisać. Sprawę chce zbadać szwajcarska dziennikarka, jednak z powodu morderstwa pewnej kobiety wszystko bardzo się komplikuje, o czym będziecie mogli się przekonać 12 sierpnia, kiedy to premierę będzie miało polskie wydanie tej powieści.
W każdym z opisanych przypadków pomysłowość Musso sprawia, że jego książki wyróżniają się na tle tradycyjnych powieści obyczajowych czy klasycznych kryminałów. Autor, choć buduje skomplikowane historie, utrzymuje świetną dynamikę akcji. Dzięki temu tytuły Musso czyta się bardzo dobrze, mimo że napięcie nie zwalnia nawet na chwilę.
Wiele z powieści Guillaume’a Musso nie doczekało się jeszcze polskiego wydania, jednak tego lata zarówno fani francuskiego pisarza, jak i nowi czytelnicy będą mieli w czym wybierać, ponieważ w Empiku pojawiają się nowe wydania najlepszych utworów tego nietuzinkowego autora. Książki nie są pisane seriami, dlatego bez względu na to, jaki tytuł wybierzecie, nie będziecie rozczarowani.
Komentarze (0)