Najsłynniejsze francuskie aktorki

  • Catherine Deneuve

Piękna femme fatale

Tak, to ona przeczesuje włosy na pięknym, tegorocznym plakacie zapowiadającym 76. Festiwal Filmowy w Cannes. To kadr z filmu „Zawirowania serca”, gdzie Catherine Deneuve, a jakże, gra wyjątkowo niestałą w uczuciach i zmienia partnerów „jak rękawiczki”. Jej niezwykła, klasyczna uroda predystynowała ją do ról pięknych i często bezwzględnych „femme fatale”.

Cathrene Deneuve na plakacie festiwalu filmowego w cannes

Ciekawe, że nie otworzyła przed nią drzwi do Hollywood (choć perfumy Chanel nr 5 sprzedawały się tam dzięki niej świetnie). Ale w Europie traktowano ją jak boginię, pierwszą damę francuskiego kina. Grała u Luisa Bunuela („Piękność dnia”), Romana Polańskiego („Wstręt”), Francoisa Ozona („8 kobiet”), Larsa von Triera („Tańcząc w ciemnościach”).

Cathrine Denevuve aktorki francuskie/Shutterstock
Catherine Deneuve/Fot. Shutterstock

Za rolę w „Indochinach” Regisa Wargniera nominowano ją do do Oscara. Tego akurat nie dostała, ale dwa Cezary - już tak (za „Ostatnie metro” i „Indochiny” właśnie). A nominowano ją aż 14 razy! Na ekranie debiutowała jako 13 latka!

Wiązała się z mężczyznami, z którymi pracowała - aktorami, reżyserami: Rogerem Vadimem, Marcello Mastroiannim. Z pierwszym ma syna Christiana, z drugim - córkę Chiarę. Wyszła za mąż tylko raz, za fotografa Davida Baileya (1965). Ale lista jej romansów jest dużo dłuższa - Clint Eastwood, Burt Reynolds, Francois Truffaut, Serge Gainsbourg, Milos Forman, John Travolta - żeby wymienić tylko tych najbardziej znanych.

 

  • Brigitte Bardot

Rewolucja kobiecości

Narobiła bałaganu! Zrewolucjonizowała kobiecość, stała się symbolem seksu, zmysłowości, bezwstydnej szczerości, lekkiej perwersyjności. Zauważył ją reżyser Roger Vadim, szybko zostali parą, potem małżeństwem. Pokazał ją światu (w pełnej okazałości, bo nagą w pierwszej scenie filmu) w „I Bóg stworzył kobietę”, a świat na jej punkcie oszalał! BB bosa, z rozwianym włosem, w skąpej sukience z ogromnym dekoltem, naturalna. Simone de Beauvoir, autorka „Drugiej płci”, widziała w niej symbol seksualnego równouprawnienia kobiet. To Bardot wprowadziła do kina damski erotyzm i to dzięki niej kobiety zaczęły domagać się jego uznania tak samo, jak męskiej żądzy. Niestety, w większości filmów grała tę samą rolę – „Paryżanka”, „Księżycowi jubilerzy”, „Na wypadek nieszczęścia”, „Viva Maria!”...

Z Vadimem po pięciu latach się rozwiedli, ale BB miała wielu mężów, jeszcze więcej kochanków. Romansowała z aktorem Jeanem Louisem Trintignantem, wyszła za mąż za aktora Jacquesa Charriera, z którym miała jedynego syna Nicolasa, ale nie była w stanie czy też nie chciała się nim zajmować, oddała go więc na wychowanie rodzinie. Potem był jeszcze niemiecki milioner Gunter Sachs, a na koniec - skrajnie prawicowy doradca polityczny Bernard d'Ormale, z którym jest do dziś. W wieku 40 lat odeszła na aktorską emeryturę i zaangażowała się w obronę praw zwierząt. Założyła fundację i tej pracy oddała się bez reszty. 

Dlaczego? Jej ostatnie filmy okazały się niewypałami, ani ona, ani reżyserzy nie mieli na nią pomysłu, a przecież nie mogła w nieskończoność grać tej samej roli rozerotyzowanej nimfetki.

Charles de Gaulle ponoć mówił, że Bardot była „francuskim artykułem eksportowym równie ważnym, jak samochody Renault”, inni nazywali ją europejską Marilyn Monroe, a kolejni - ostatnią wielką gwiazdą kina. To jej zawdzięczamy stanik typu bardotka (bez ramiączek, bo BB nosiła takie dekolty), baletki od Repetto, to ona wypromowała Saint Tropez na Lazurowym Wybrzeżu i bawełniany materiał w kratkę na sukienki, to o niej Bob Dylan napisał swoją pierwszą piosenkę.

 

  • Juliette Binoche

Troszkę Polka

Jakoś bardziej kochamy zagraniczne aktorki, jeśli zagrały u polskich reżyserów, prawda? A Juliette Binoche zdarzyło się to dwukrotnie. Po pierwsze - w trylogii „Trzy kolory: Niebieski” Kieślowskiego, a po drugie - w „Sponsoringu” Małgorzaty Szumowskiej. A poza tym jej przodkinie pochodzą z Częstochowy!

juliette binoche francuskie aktorki kinowe/shutterstock
Juliette Binoche/Fot. Shutterstock

Nagrodzona Oscarem dla najlepszej aktorki drugoplanowej w filmie „Angielski pacjent”, Złotą Palmą w Cannes za rolę w filmie „Zapiski z Toskanii”, Cezarem za rolę w „Trzy kolory: Niebieski”, doceniona za „Czekoladę”.

Chociaż dzisiaj jest gwiazdą o międzynarodowym statusie, wciąż chętnie spotyka się z młodymi twórcami i dziennikarzami, bo… bardzo lubi opowiadać o swojej pracy! Dużo gra, kilka filmów rocznie to dla niej norma, nie unika ról w filmach debiutantów, jeśli tylko uważa, że mają coś ważnego do powiedzenia.

 

  • Sophie Marceau

Wieczna dziewczynka

Też kochamy ją trochę bardziej niż inne francuskie aktorki, bo przecież Sophie Marceau, przez 17 lat związana z reżyserem Andrzejem Żuławskim, z którym ma syna Vincenta, jest nam bliska. Z Andrzejem poznali się na planie jego filmu „Narwana miłość”, a potem nakręcili jeszcze razem Moje noce są piękniejsze niż wasze dni", „Błękitną nutę" i „Wierność". Ale to nie dzięki Andrzejowi Żuławskiemu Sophie stała się sławna, choć ona sama mówiła w wywiadach, że dzięki niemu rozwinęła się zarówno jako aktorka, jak i kobieta. „Dużo rozmawialiśmy, on podsuwał mi lektury, uczył”.

Sohpie Marceau aktorki kina francuskiego/Shutterstock
Sophie Marceau/Fot. Shutterstock

Zawsze urzekała urodą, świeżością, młodością, wspaniałym, szczerym uśmiechem. Przez wiele lat uważano ją za jedną z najpiękniejszych aktorek na świecie, chętnie zapraszano na okładki poczytnych magazynów – „Elle”, „Vogue”, „Paris Match”, „Marie Claire”. Była dziewczyną Bonda w „Świat to za mało”, Księżniczką Isabelle w „Braveheart” u boku Mela Gibsona, Anną Kareniną, Hippolitą w gwiazdorskim „Śnie nocy letniej”. 

 

  • Charlotte Gainsbourg

Artystka z urodzenia

To nazwisko mogło stać się jej przekleństwem, ale wykorzystała wszystko, co jej dało. Kim mogła zostać córka Jane Birkin i Serge’a Gainsbourga, aktorki, piosenkarki oraz piosenkarza, aktora i reżysera? Oczywiście, że piosenkarką i aktorką. Rodzice zadbali o jej karierę - debiutowała jako 13 latka u boku samej Catherine Denevue w filmie „Słowa i muzyka”. Cezara dla najbardziej obiecującej młodej aktorki zdobyła już dwa lata później - za rolę Charlotte w filmie „Złośnica” (a drugiego - w 2000 roku za rolę w filmie „Gwiazdkowy deser”).

Charlotte Gainsbourg / Shutterstock
Charlotte Gainsbourg/Fot. Shutterstock

Nie boi się trudnych, odważnych, czasem wręcz skandalicznych ról. Grała u Larsa von Triera - rola w „Antychryście” przyniosła jej zresztą nagrodę dla najlepszej aktorki w Cannes. Z Larsem pracowała jeszcze przy „Melancholii” i „Nimfomance”, którą szybko przypięto łatkę „porno”. Ale Charlotte Gainsbourg się tym nie przejmowała – była młodą matką, miała się na czym skupić po pracy. Poza tym do kontrowersji przyzwyczajała się od dziecka - jako nastolatka nagrała z tatą piosenkę „Lemon Incest”, która sugerowała kazirodztwo.

Odważna przed kamerą, w codziennym życiu jest bardzo zamknięta i skryta. Nazywają ją „zmorą dziennikarzy” - tak bardzo nie lubi wywiadów. Nagrała 5 płyt, ale ponoć wokale nagrywa za zasłonką, bo się wstydzi. Związana z aktorem, Yvanem Attalem, mają trójkę dzieci.

 

  • Marion Cotillard

Dziewczyna o oczach Piaf

Podobnie jak Charlotte Gainsbourg - córka aktorów od dzieciństwa skazana na aktorstwo. Jako mała dziewczynka grywała w sztukach, które pisał jej tata. Kiedy na scenie w teatrze potrzebne było dziecko, ona zawsze była pod ręką. Przełomem okazało się „Taxi” Luca Bessona, podwójna rola sióstr bliźniaczek w filmie Les Jolies Choses", za którą otrzymała nominację do Cezara dla najbardziej obiecującej aktorki, a potem amerykański debiut – „Duża Ryba” Tima Burtona. Amerykanie ją pokochali i chociaż trudno było jej pozbyć się francuskiego akcentu, chętnie zatrudniali w swoich produkcjach.

Marion Cotillard - znane współczesne francuskie aktorki zestawienie
Marion Cotillard/Fot. Shutterstock

Pierwszego Oscara (ale też Złoty Glob, BAFTĘ i Cezara) przyniosła jej rola Edith Piaf w filmie „Niczego nie żałuję”. Specjalne podziękowania za tę rolę dostała od ówczesnego prezydenta Francji, Nicolasa Sarkozy’ego.

Marzenia o śpiewaniu zrealizowała też w musicalu „Nine” Roba Marshalla, gdzie spotkała się na planie z Danielem Day Lewisem, Penelope Cruz, Nicole Kidman.

Marion Cotillard szybko dołączyła do pierwszej ligi światowych aktorek. Z Leonardo DiCaprio zagrała w „Incepcji” Christophera Nolana, z Johnnym Deppem we „Wrogach Publicznych”, z Adamem Driverem w „Anette” Leosa Caraxa, który 2 lata temu otwierał festiwal filmowy w Cannes, a w niedawnej premierze „Asterix i Obelix: Imperium Smoka” Marion gra Kleopatrę.

Prywatnie od wielu lat jest związana z Guillaumem Canetem (aktorem, scenarzystą, reżyserem), mają dwoje dzieci - Marcela i Louise. 

 

  • Lea Seydoux

Pokażę wam, jak się robi karierę!

Modelka i aktorka. Bardzo dobrze rozpoznawalna na świecie, bo udało jej się przebić do Hollywood. To w niej zakochał się James Bond, to z nią miał córkę, to dla niej zginął w „No Time To Die” (chyba, że w kolejnej części okaże się inaczej?). Ale Lea Seydoux zagrała również u Wesa Andersona - w „Grand Budapest Hotel” i we „Francuskim łączniku”, w „Bękartach wojny” Quentina Tarantino, „O północy w Paryżu” Woody Allena czy „Robin Hoodzie” Ridleya Scotta. Uff. To także ona była kontrowersyjną niebieskowłosą Emmą w „Żywocie Adeli” (film zdobył Złotą Palmę w Cannes).

Lea Seydoux - aktorka francuska/Shutterstock
Lea Seydoux/Fot. Shutterstock

Ma niesamowitą urodę. Tak samo przekonująco potrafi zagrać nieśmiałą nastolatkę, jak i uwodzicielską femme fatale. Wystarczy czerwona szminka na jej pełnych ustach. Ona sama twierdzi, że jako dziewczynka chciała być śpiewaczką operową, ale wyszło inaczej.

Rodzina Seydoux jest dobrze umocowana w filmowym świecie - są wśród nich szefowie dużych wytwórni, producenci, aktorzy. Ma sześcioro rodzeństwa, ale twierdzi, że w dzieciństwie często czuła się samotna.

 

  • Philippine Leroy-Beaulieu

100 procent Francuzki

Chociaż świat przypomniał sobie o Philippine dzięki serialowi „Emily w Paryżu”, gdzie zagrała Sylvie Grateau, pewną siebie, francuską na wskroś szefową agencji reklamowej, ona nie wzięła się znikąd. Chwilę wcześniej pojawiła się w super popularnej komedii francuskiej „Gdzie jest mój agent?” jako modna i elegancka żona jednego z głównych bohaterów. To tam zwróciła na siebie uwagę i chociaż przełożona Emily miała być młodsza (30 - 40 lat), casting wygrała 57-letnia Philippine. I całe szczęście, bo gdyby nie ona, nie wiadomo, czy serial stałby się tak popularny - sporo było uwag do Emily, ale Sylvie wzbudzała właściwie same zachwyty!

Philippine Leroy-Beaulieu - Sylvie z Emily w Paryżu / zdjęcie Netflix
Philippine Leroy-Beaulieu/Fot. mat. prasowe Netfliksa

 

Philippine jest córką aktora Philippe’a Leroy i modelki Françoise Laurent. Przez kilkanaście pierwszych lat mieszkała w Rzymie, bo jej tata robił karierę we Włoszech. Po mamie odziedziczyła urodę i znakomitą figurę, po tacie talent. I chociaż obydwoje odradzali jej zawód aktorki, ona się uparła. I świetnie jej szło - zaczynała jako 19-latka w filmie „Przyjęcie niespodzianka” Rogera Vadima, w 1985 pojawiła się w filmie „Trzech mężczyzn i dziecko”, który okazał się hitem (był nominowany do Oscara w kategorii film nieanglojęzyczny, a ona sama zdobyła za rolę w nim Cezara dla najbardziej obiecującej młodej aktorki). Trzy lata później zagrała w „Biesach” Andrzeja Wajdy u boku Isabelle Huppert, Jerzego Radziwiłowicza, Omara Sharifa.

Chwilę później urodziła dziecko, a potem przez wiele lat grała drugoplanowe role w mniej znanych filmach. Aż do teraz! 

 

  • Camille Cottin

Nie tylko śmieszka

Sławę i rozpoznawalność przyniósł jej, podobnie jak Philippine Leroy, serial „Gdzie jest mój agent?” i mniej więcej w tym samym czasie film „Paryska dziwka i książę”. Dzisiaj Camille Cottin zdarza się grywać również w dużych, hollywodzkich produkcjach, jak np. „Dom Gucci”, „Stillwater” u boku Matta Damona, czy „Sprzymierzeni” Roberta Zemeckisa, kasowych serialach jak chociażby „Obsesja Eve”.

Camille Cottin z gdzie jest mój agent francuskie aktorki / Netflix
Camille Cottin//Fot. mat. prasowe Netfliksa

Niedługo zobaczymy ją w kolejnej części przygód Herculesa Poirot, „Duchach z Wenecji” Kennetha Branagha. Na pewno pomaga jej znakomita znajomość angielskiego - w liceum uczyła się w Londynie, a potem uczyła angielskiego w Paryżu. Chociaż ma spory talent komediowy, udało jej się uniknąć tej ograniczającej szufladki.

 

  • Isabelle Huppert

Mroczna piękność

Zimna i zdystansowana. Tajemnicza i nieosiągalna. Ale też rozsądna i ustatkowana. Uznawana za jedną z najlepszych aktorek na świecie. Nie boi się ról trudnych, psychopatycznych, ryzykownych, mrocznych - lubi wstrząsnąć widzem, rozzłościć go, wytrącić z rónowagi. Zdobywczyni Złotego globa za rolę w filmie „Elle”, Bafty za debiut w „Koronczarce”, Złotej Palmy w Cannes za rolę w „Pianistce” i „Violette Noziere”. Przez dziennikarzy nazywana „królową Cannes”, bo filmy z udziałem Isabelle Huppert aż 22 razy były pokazywane w konkursie głównym.

Isabelle Huppert francuskie aktorki / zdj Shutterstock
Isabelle Huppert/Fot. Shutterstock

To mama zachęcała ją do grania, podobnie jak do nauki języka angielskiego, dzięki czemu dzisiaj gra właściwie bez akcentu. Od 1982 roku związana z pisarzem, producentem i reżyserem, Ronaldem Chammahem, mają trójkę dzieci. Córka Lolita też jest aktorką, występowała razem z mamą w kilku filmach. Ale o życiu prywatnym nie porozmawiacie z nią w wywiadzie - nie lubi się tym dzielić (i słusznie).

Grała u Jerzego Skolimowskiego w „IO”, u Andrzeja Wajdy w „Biesach” i we francuskich spektaklach Krzysztofa Warlikowskiego – „Tramwaju” i „Fedrach”. Ulubiona aktorka Michaela Hanekego, choć nie przyjęła roli w „Funny Games”.

 

Przeczytaj także: 10 francuskich aktorów, których musisz znać!

Więcej artykułów o filmach znajdziecie w pasji Oglądam.

Zdjecia: Shuttersock oraz materiay prasowe Netfliksa i Festiwalu Filmowego w Cannes.