Duże, szeroko rozstawione sarnie oczy, pełne, kształtne usta, białe równe zęby, mały perkaty nos. Kobiece kształty – wąska talia, pełne piersi i biodra. Z takim wyglądem Sydney Sweeney była na najlepszej drodze do tego, żeby stać się nowym amerykańskim symbolem seksu, uwielbianą przez wszystkich „gwiazdunią”, którą łatwo zamknąć w szufladce „śliczniutka i głupiutka”, dać do grania seksowne, choć zepsute amerykańskie nastolatki w słabych filmach. Ale jakoś udało jej się tego uniknąć. Czy okazała się na to zbyt inteligentna? A może zbyt dobrze wiedziała, czego chce i w jej przypadku nie chodziło o aktorstwo za każdą cenę?

 

Rozpaczliwie pragnąc miłości (i nie tylko), czyli Sydney Sweeney w filmach, serialach i programach

Owszem, zagrała „zepsute nastolatki”, ale w dwóch hitowych wysokobudżetowych serialach HBO Max – „Euforii” i „Białym Lotosie”. Za obydwie role była nominowana do prestiżowej nagrody Emmy. Nie wygrała. I co z tego? Na nagrody ma jeszcze czas, w końcu ma dopiero 25 lat! A dorobek – bardzo bogaty. Eden Spencer w „Opowieści podręcznej”, Emaline w „Everything Sucks”, Snake w „Pewnego razu w Hollywood”.

 

Sydney Sweeney w Białym lotosie

Sydney Sweeney i Brittany O'Grady w pierwszym sezonie serialu „Biały Lotos”
Foto: mat. prasowe

 

Jej Cassie z „Euforii” desperacko pragnie miłości, przyjaciółek, chłopaka i uwielbienia, bo tylko w ten sposób może poczuć się w życiu odrobinę lepiej. Pakuje się w toksyczne związki i za „niby-miłość” jest w stanie ofiarować wiele. Olivia w „Białym Lotosie” jest sarkastyczno – ironiczną komentatorką wszystkich i wszystkiego, co widzi wokół siebie, zepsutą przez bogactwo własnych rodziców.

 

Sydney Sweeney w Euforii

Sydney Sweeney w pierwszym sezonie serialu „Euforia”
Foto: mat. prasowe


Sydney potrafi przekonać do siebie reżyserów – świetnie wypada na castingach i self-tape'ach, a jeśli już dostanie szansę – wykorzysta ją w stu procentach. W „Ostrych przedmiotach” początkowo miała grać marginalną rolę psychicznie poturbowanej Alice, która ma skłonności do autodestrukcji, ale tak bardzo spodobała się reżyserowi, że ponoć kilkukrotnie zwiększał jej partie.

To ona zdominowała drugi sezon „Euforii”, chociaż publiczność czekała na rozwój wątku Rue i Jules, czyli pięknej, pogrążonej w narkotykach Zendayi i magnetycznej, transseksualnej Hunter Schafer. Sydney w roli Cassie totalnie się obnażyła i nie mam tu na myśli rozbieranych scen, których też się nie bała. Oczywiście w purytańskiej Ameryce posypały się na nią za to gromy, ale ona świetnie sobie z tym poradziła. Przyznawała w wywiadach, że ma już dosyć tej podwójnej moralności, w której mężczyzna może zrobić przed kamerą cokolwiek i zawsze dostanie za to oklaski, a kobieta? Cokolwiek zrobi, za każdym razem musi potem wysłuchać, jak bardzo jest bezwstydna, bo znowu pokazała kawałek biustu. A pokazała, bo nic innego nie potrafi, to jasne.

Biały Lotos. Sezon 1
Biały Lotos. Sezon 1
4.4/5
55,64 zł
Promocja
58,57 zł  najniższa cena

58,99 zł  cena regularna

„Reality” – aktorski popis Sydney Sweeney

W przypadku Sydney co rola, to więcej możliwości, żeby udowodnić, na co ją jeszcze stać. W biograficznym „Reality” (w kinach od 11 sierpani 2023) zagrała Reality Winner podejrzaną (i skazaną) za ujawnienie tajnych dokumentów, które, dzięki machinacjom agentów rosyjskich, miały pomóc Donaldowi Trumpowi zostać prezydentem.

 

 

Film właściwie opiera się na Sydney, która znakomicie potrafi budować napięcie. Ta rozpisana na niuanse, drobne gesty i mimikę rola jest czymś zupełnie innym, niż wszystko, co do tej pory Sweeney miała okazję nam pokazać.

A w poczekalni czeka już „Madame Web”, kolejny film ze stajni Marvela, który odkryje nam jeszcze inne oblicze Sydney, kryminał „Americana”, komedia romantyczna „Anyone But You”... Pełen wachlarz możliwości!

 

Dom z widokiem na jezioro. Skąd pochodzi Sydney Sweeney?

A skąd wzięła się ta utalentowana dziewczyna? Ze Spokane w stanie Washington. Mama prawniczka, ojciec przedstawiciel medyczny – tacy ludzie nie bardzo szanują aktorów i na pewno chcieli, żeby ich córka odebrała porządne wykształcenie, które zapewni jej godziwe zarobki, dobrą przyszłość. I całkiem dobrze im szło – Sydney uczyła się świetnie, w szkole angażowała się we wszystkie możliwe sporty – należała do drużyny piłki nożnej, koszykówki, grupy trenującej narciarstwo, a nawet wake'a (tajemnica świetnej figury – odkryta).

 

 

Niestety, szybko zamarzyła o aktorstwie – już jako nastolatka, kiedy w jej mieście kręcono jakiś niszowy film. Stwierdziła, że znakomicie się do tego nadaje, przecież uwielbia wymyślać nowe tożsamości i wczuwać się w kolejne role. Niestety, zdawała sobie również sprawę, że w filmowym świecie liczy się tylko Los Angeles i jeśli chce coś zdziałać (np. chodzić na castingi), musi mieszkać właśnie tam. Ale jak przekonać do tego rodziców, którym bardzo dobrze mieszkało się w wygodnym domu, dziedziczonym z pokolenia na pokolenie, z widokiem na jezioro w Idaho?

 

Siła wyższa
Siła wyższa
4.5/5
6,99 zł
Megacena
6,64 zł
Tajemnica Enigmy
Tajemnica Enigmy
4.8/5
20,99 zł
Megacena
Sanditon
Sanditon
4.5/5
39,95 zł
Megacena
Dyrektorzy
Dyrektorzy
4.7/5
20,99 zł
Megacena
19,94 zł
Patronat empik.com
Belfer
Belfer
4.6/5
24,99 zł
Promocja
34,99 zł (-28%)  najniższa cena

49,99 zł (-50%)  cena regularna

Kultowe seriale dla młodzieży w reżyserii Stanisława Jędryki
Kultowe seriale dla młodzieży w reżyserii Stanisława Jędryki
4.6/5
60,21 zł
Promocja
50,39 zł  najniższa cena

70,10 zł  cena regularna

Chodź, pokażę ci mój biznesplan! Kariera Sydney Sweeney

Opowieść niesie, że Sydney przedstawiła rodzicom pięcioletni biznesplan, w którym bardzo dokładnie tłumaczyła, co i w jakim czasie chce osiągnąć. Ta sama opowieść mówi dalej, że ten biznesplan wystarczył, żeby cała rodzina przeniosła się do miasta aniołów i zdecydowała zamienić całkiem niezły dom na byle jakie, za to zbyt drogie, małe mieszkanko. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale jako legenda o początku kariery – brzmi nieźle.

Na szczęście tę karierę udało się Sydney rozwinąć i jeśli dalej będzie jej szło tak dobrze, jak do tej pory, za chwilę dołączy do grona najzdolniejszych i najlepiej opłacanych aktorek Hollywood (i nawet brak stosownego wykształcenia jej w tym nie przeszkodzi).

 

 

Już dawno zamieniła byle jakie mieszkanko na wartą kilka milionów willę; mam nadzieję, że zadbała też o rodziców i brata. Rozkręca również własną firmę producencką, Fifty – Fifty, bo szybko się zorientowała, że prawdziwe pieniądze leżą tam, gdzie można liczyć na procent od sprzedaży, a nie tylko na niezmienną, aktorską gażę. To całkiem sporo, jak na tak młodą dziewczynę ze Spokane.

Więcej artykułów o filmach i serialach znajdziecie w pasji Oglądam.

Zdjęcie okładkowe: Sydney Sweeney w filmie „Reality”/mat. prasowe